poniedziałek, 29 czerwca 2015

NOTHING VENTURED NOTHING GAINED


No i jest pierwszy post. Nie myślałam, że tak ciężko będzie zacząć i skleić choć jedno sensowne zdanie. Już od dłuższego wpatruję się w setki blogów, głównie śniadaniowców, śliniąc się do gryczanych pancaków, jaglanych puddingów, zachwycając się pięknymi zdjęciami i twórczością ich autorek.
Pomyślałam dlaczego sama miałabym nie spróbować? ...i tak oto jestem :)